Zapiekanka z czerstwego chleba i o majątku małżonków.

Zasadniczo nie kupuję chleba, piekę go sama. Stan taki trwa już ponad dwa lata, niemniej jednak, czasami zdarza się, że towar ten w jakiś sposób się w mojej kuchni pojawi. Na ogół przygotowuję wtedy z niego grzanki w ilości hurtowej. Ale tym razem było . A co zrobić z chleb, którą swą pierwszą świeżość ma już dawno za sobą? Oczywiście, trzeba go zapiec, ale można to zrobić w dość nietypowy sposób, bo w formie zapiekanki !

Czytaj dalej

Ciasto szczęścia zwane chlebkiem watykańskim.

Ciasto szczęścia lub chleb watykański. Pod takimi nazwami znany jest prezentowany dziś wytwór cukierniczy. Osobiście uważam, że bliżej mu jednak do ciasta z uwagi na składniki, które odbiegają od tych używanych do wypiekania pieczywa. Jakby tego nie nazywać, ciasto ma ponoć magiczne właściwości spełniania życzeń i przynoszenia szczęścia. Jeszcze nie doświadczyłam tej tajemnej mocy, ale z pewnością mogę stwierdzić, że ciasto jest przepyszne, a jego smak zupełnie odbiega od znanych mi wypieków.

Czytaj dalej